Świeże powietrze poprawia dzieciom ich odporność, sprawia, że lepiej śpią, mają większy apetyt – dlatego tak ważne dla maluchów są zimowe spacery. W tygodniu, kiedy rodzice nie mają takiej możliwości, dzieci powinny korzystać ze spaceru na świeżym powietrzu.
W poniedziałek 17.02 b.r. w słoneczne przedpołudnie wybrałyśmy się z naszymi kochanymi szkrabami na spacer.
Dzieci z grupy „motylki” wprost uwielbiają wszelakie nasze spacery na zewnątrz. Już w sali na nasze hasło „idziemy na spacer” cała grupa była zachwycona z tego powodu, uradowane dzieci pośpieszyły w stronę drzwi i pięknie ustawiły się do wyjścia. Zawsze, gdy tylko jest możliwość i sprzyjające warunki pogodowe do wyjścia korzystamy ze spacerów na świeżym powietrzu. My nie boimy się zimy i nie rezygnujemy z wychodzenia z dziećmi na zewnątrz, ponieważ to właśnie takie spacery zdecydowanie najlepiej hartują nas.
Dzisiejszego dnia wybraliśmy się z dziećmi wózkami spacerowymi po pobliskiej okolicy – dobrze zresztą już znanej naszym maluchom. Jednak za każdym razem spacer rozbudza zainteresowanie i ciekawość poznawczą maluszków jest też bardzo ważnym elementem procesu wychowawczego każdego dziecka – szczególnie tego najmłodszego. W to ciepłe popołudnie postanowiliśmy sobie wydłużyć nasz spacer i pojechać do okolicznej biblioteki – „Spichlerza książki”. Podczas wycieczki opowiedziałyśmy dzieciom o bibliotece i mieszkających tam książeczkach, a na miejscu zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia.
Dzieci były przez cały spacer uśmiechnięte, zadowolone i zaabsorbowane wszystkim dookoła, dlatego z niecierpliwością nie możemy się już doczekać kolejnego wyjścia – do następnego razu !
Opracowały
Magdalena Bobula
Urszula Wilk
Agata Madej
Galeria Fotograficzna >> zobacz
